U mnie póki co nie ma, ale jest taki jeden człowiek - magnezja... Porozpieprza całą magnezję na całej siłowni Podciąganie jeszcze na takich owijkach żeby się nie ślizgać na rurce - magnezja Biceps - magnezja Siady - magnezja Wyciskania - magnezja Ale właściciele siłowni widzą że po mnie syf nie zostaję bo nawet jak mi się gdzieś wysypie to [...]
Wyniki sa ok ,szkoda ze tak malo ich Prywatnie zrobiłem tyle na ile mnie było stać póki co no a reszta jest u rodzinnego, tam jest morfologia, mocz i jeszcze kilka rzeczy np. ft4 i tsh
11-14.05 Brak czasu na cokolwiek. Treningi były piątek, sobota. W piątek jeszcze był sparing w ręczną. Miałem coś więcej podładować ale wróciłem po 21 i ledwo zjadłem to co miałem zjeść. W sobotę też nie zdążyłem, tak więc padło na dziś, i na oko jakieś 4500 kcal wpadło. W zasadzie w te dni robiłem minimum 10 000 kroków. Też w biedrze teraz [...]
Rzeczywiście każdy mi to mówi i sam wiem o tym... ALE gdzieś jeszcze siedzi tam schowany mały grubasek z tyłu głowy, który hamuje czasem przed jedzeniem większej ilości jedzenia Na pewno się muszę pogodzić z tym, że ja przy delikatnym nadmiarze skóry póki co na masie nie będę wyglądał dobrze Myślę że optymalnie dla mnie przy 4 treningach siłowych [...]
[...] w drodze coś się zdrzemnąłem. Derbowy mecz, dużo się działo, kary, czerwona kartka, wygrana jedną bramką, ale co najważniejsze bez kontrowersji sędziowskich :-D Później jeszcze mecz I ligi na stoliku, z powrotem znów spałem. Trening dziś, no chyba jeden z lepszych w życiu %-) Ale euforia nie trwała długo, bo wracając tramwajem z siłowni, [...]
25.06 Dzień leci za dniem masakrycznie. Trening lekki pompujący, fajnie. Jutro na pewno odpoczynek co do maxów jeszcze nie wiem, możliwe, że będę mieć jednak weekend do dyspozycji ;-) A jak nie to postawię na klatkę w czwartek a na siady i martwy w piątek ;-) Tak zrobię bo w czwartek będę musiał wcześnie wstać na badania do pracy naukowej, a potem [...]
[...] tam pół dnia na budowie i dziś wróciliśmy. Standardowo było rozciąganie i mobility, ale nie tak intensywnie jak na co dzień. Waga stoi, ale widzę że zleciałem troszkę jeszcze. Ostatni tydzień redukcji, ale dobrze że już koniec, bo czuje powoli już takie ogólne zmęczenie. Micha 9.11 1. Owsianka 2. Gulasz 3. Jajecznica, galaretka mięsna, [...]
[...] trwania: Grudzień - Kwiecień/Maj '20 Cel: naprawa słabych punktów, siła, masa Aktualny trening: System góra/dół 4x tyg dodatkowo brzuch 2-3 x tyg, interwały 1-2 x tyg. I jeszcze jako forma aktywności dochodzi sędziowanie meczy na weekendzie, a czasem w ciągu tygodnia. Tym planem będę ćwiczył póki się nie naprawie w takim stopniu, że będę mógł [...]
Próby wątrobowe ale wszystko git. Zobaczymy póki co staram się jeść lekko i jest w miarę git. Zrobię sobie jeszcze oczyszczanie solą gorzką i się przekonam czy pomoże :)
Ok, dzięki :-) Jutro zaczynam serię zabiegów to pogadam z moim fizjo :-) A jeszcze mam pytanie. Bo te moje kostki a zwłaszcza lewa są dość zawodne, sporo skręceń już za mną. Brać pod uwagę jakiś zabieg więzadeł czy coś takiego? Czy jakieś wzmacniane stawów ćwiczeniami i suplementami? Ogólnie jakieś choróbsko mnie dopadło, a więc ten tydzień [...]
[...] odbić to była dobitka i bez szans. Karne dziś mi dobrze się broniło bo rozgrzewce miałem chyba z 50 % na meczu też, ale miałem tylko 2 karne do obrony. Ogólnie to brakuje jeszcze dynamiki, luzu i swobody w bramce no i ogranicza też moje ruchy stabilizator, na który póki co jestem skazany, ale najważniejsze dla mnie, że wróciłem i nie byłem [...]
[...] /SFD/Images/2016/2/9/8a104d74f66a47519e5e01e2a0a90329.jpg 1744 kcal 181 g białka, 92 g węglowodanów, 73 g tłuszczy Dziś rano egzamin z psychologii, zdany tylko jeszcze nie wiem na co, jutro się najprawdopodobniej dowiem :-) Ciężki trening nóg nie byłem w stanie zrobić po 5 serii Ani też całego seta hack i frontów Zrobiłem sernika [...]
[...] 1428 kcal 182 g białka, 29 g węglowodanów, 72 g tłuszczy Dziś kolejny dzień, w którym się wyspałem Rano coś tam porobiłem w domu jeszcze, a potem poszedłem na trening Na treningu w miarę dobrze, cieszę się, że progresuje na martwym, podciąganie z obciążeniem weszło ciężko, wiosło też. Szybko biceps i [...]
[...] przyjemny ale bez jakieś przesady Od jutra +20 g tłuszczy W czwartek popołudniu jadę do Kielc na półfinał AMP w piłce ręcznej zastanawiam się, żeby zrobić trening dołu jeszcze w czwartek a w jeden dzień pójść sobie na Jatomi i zrobić trening góry w sobotę albo w niedzielę Nie wiem jak będzie z michą, wiem że mamy 3 posiłki zapewnione [...]
[...] mega się wyspałem, wstałem i poszedłem na zajęcia z gimnastyki ale okazało się, że odwołali bo dziś były zawody pływackie i powiedzieli żebyśmy wspierali naszych Potem jeszcze przesunęli mi zajęcia z 13 na 14 i skrócili do 45 min więc idealnie mi się przesunęło, żeby na spokojnie zacząć ucztowanie Na początek ćwiartka z rożna, do tego ten [...]
[...] na rower Zrobiłem około 15 km tempo rekreacyjne, po powrocie nogi wyżylone na maksa Później zrobiłem sobie placki twarogowe z borówkami oglądnąłem mecz i przed snem wleciał jeszcze jeden posiłek /SFD/Images/2016/7/4/afa003ee2d0349e99d47539299ffcb46.png /SFD/Images/2016/7/4/6d8ed545cdcb4c2fa5344e6d6a1dbd3b.jpg [...]
[...] /SFD/Images/2016/7/12/82e89ac4568a46518f1e364ffeedc086.jpg Po 5 dniach VLCD waga spadła do 64 kg, po ładowaniu spadła jeszcze do 63.6 kg Niestety wyjazd odwołany więc postanowiłem zrobić ładowanie ww w sobotę i cheat meal w niedzielę Także z tego co widzę to przez te 3 miesiące nic poza [...]
[...] pierwszy posiłek dopiero po 18 Przed treningiem wypiłem kuloodporną, ale dalej nie daje kopa Z tym, że dziś wypiłem ją z godzinę przed treningiem bo o 14 wyszedłem z domu i jeszcze miałem jedno załatwienie Jutro wypiję z 15 min przed treningiem i dam więcej oleju Ten tydzień vlcd dał popalić bo dziś po pierwszej serii martwego ściągnąłem 20 kg [...]
[...] chyba dziś nieco lepsze z tym, że później musiałem kombinować, żeby fatu nie przekroczyć %-) Co do samego treningu mam mieszane odczucia... zastanawiam się czy nie zrzucić jeszcze ciężar, żeby ta faza koncentryczna była jak najbardziej dynamiczna może to mi zapewni lepszy progres w tamtym tygodniu robiłem płaską 5x5 60 kg dziś 3x5 65 kg i [...]
[...] :) Z jedzeniem się staram, teraz mam czas na to, ale gdzie mi do Ciebie :-) No nie jest najgorzej, tym bardziej że postanowiłem się ogarnąć w kwestii techniki i są jakieś efekty Chociaż buttwink jeszcze mnie razi w oczy :) Muszę kiedyś zrobić martwy nie do lustra bo wiem że zadzieram, ale jakoś instynktownie patrzę się w lustro... Dzięki :-)